24 stycznia 2014

Rozdział 1

Usiadła w fotelu z ulubioną paczką chipsów i włączyła telewizor na skoki narciarskie. Oglądała je od 10 lat, a zbliżał się jej 16 rok życia. Na początku kibicowała tylko Polakom, ale ostatnio przekonywała się też do zagranicznych zawodników. Tego dnia chciała szczególnie zwrócić uwagę na chłopaka o nazwisku Wellinger.
Dzień wcześnie koleżanka pokazała jej jego zdjęcie w telefonie. Magda była nim zaintrygowana. Na fotografii miał tak szczere, niebieskie oczy.
Andreas był jednym z lepszych zawodników. Tego dnia zajął 5 miejsce. Polacy spisali się równie dobrze.
Poszukała w internecie informacji o chłopaku i dowiedziała się kilku istotnych rzeczy. Wiedziała skąd pochodzi, gdzie mieszka. Kim są jego rodzice i kto jest jego najlepszym przyjacielem. Okazał się być jeszcze bardziej przystojny bez tej jego pomarańczowej czapki, w której ma większość zdjęć. Od tamtej pory cały czas mu kibicowała. Lubiła oglądać z nim wywiady, chociaż nic z nich nie rozumiała. Były po niemiecku, ale mimo tego, że uczyła się języka od 3 lat, ze słuchu nic nie potrafiła zrozumieć. Jednak nie było to dla niej przeszkodą.
Chciała wiedzieć o tym chłopaku jak najwięcej. Na którym boku śpi, czy ma jakieś zwierzę. Co wsypuje pierwsze: płatki czy mleko?
Robiło jej się smutno, gdy wiedziała, że dzieli ich 1000 km, a on nawet nie wie o jej istnieniu.
Dziewczyna była tak zafascynowana jego osobą, że nie zdawała sobie sprawy z tego, iż prawie nie myślała o koledze z klasy, który jej się podobał. Jej umysł był wypełniony Andim...
__________________________________________________________

Wiem, że rozdział krótki, ale to tak jakby wstęp do całej fabuły.
Mam nadzieję, że Wam się spodobał. :)

11 komentarzy:

  1. Niezbyt dużo akcji na początku, ale to może i dobrze, bo jestem przez to bardzo ciekawa, co też będzie się dalej działo.
    Czytać będę z pewnością :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jejku, czemu taki króciutki rozdział? Ciekawie się zapowiada, mi już się bardzo podoba :D Z niecierpliwością czekam na kolejny rozdział. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Szkoda, że taki krótki.
    _____________________________________________________
    Zrewanżujesz się komentarzem?
    Jeśli spodoba Ci się u mnie i zostaniesz na stałe - zrobię to samo u Ciebie.
    http://malinowe-ciasto.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. Krótki, ale cudowny. :D I jeszcze jest Andi. <33
    Zapraszam także do mnie http://arytmia-uczuc.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. Ciekawie piszesz czekam na wiecej;d

    www.kataszyyna.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. Czekamy na więcej! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. chociaż rozdział do długich nie należał, to bardzo mnie zafascynował. :D Czekam jednak na dalsze rozdziały, bo mnie wciągnęło. Pozdrawiam ;*

    OdpowiedzUsuń
  8. tylko zaostrzyłaś apetyt na więcej ;) myślę, że się fajnie rozkręcisz w tym opowiadaniu ;) pooozdrawiam! ;*

    OdpowiedzUsuń
  9. czekam na więcej :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. Uhuhu, ciekawa jestem co będzie dalej! :)

    http://klaudiakulakowska.blogspot.ie/

    OdpowiedzUsuń
  11. No to biorę się za kolejnego bloga!
    Czytając ten rozdział miałam wrażenie, jakbym czytała o sobie... Smutne, ale prawdziwe :D
    No, to lecę czytać dalej :)

    OdpowiedzUsuń